Pełna gotowość…

… żeby być
… żeby wysłuchać
… żeby porozmawiać
… żeby dać

Czasem deklarujemy, że to my jesteśmy gotowi. Czasem chcemy, aby to ktoś się zdeklarował. Czasem ktoś oczekuje tego od nas, a czasem my od kogoś. Trochę życzeniowo, a trochę z głębokiej potrzeby.

Kiedy deklarujemy to też zazwyczaj szczerze chcemy, ale bywa różnie i nie zawsze możliwym jest być, wysłuchać, porozmawiać czy dać. Chcemy, bo kochamy. Chcemy, bo lubimy. Chcemy bo nam zależy. Chcemy bo widzimy potrzebę. Chcemy, bo tacy jesteśmy. Chcemy... ale nie zawsze nasza chęć przekłada się na nasze możliwości.

Kiedy deklarujemy to też chociaż trochę, ale oczekujemy. Oczekujemy chociażby szacunku, chociażby szczerości, chociażby odpowiedzi.

A teraz…

Osoba, która...

… nie narzuca się
… nie oczekuje na ideał, ani na maskę ideału
… chociaż wie, to chce usłyszeć
… czeka na zgodę
… zawsze szanuje drugiego

Osoba, która jest zawsze gotowa…

… żeby być
… żeby wysłuchać
... żeby porozmawiać
… żeby dać

i chociaż może wszystko, wie wszystko i jest wszędzie to jednak chce... relacji.

Kocha, chociaż często bywa odrzucany.
Szanuje chociaż sam nie zawsze jest szanowany.
Czeka, chociaż często słyszy odmowę.

Mógłby, chciałby i jest w gotowości, ale…
... kocha
... szanuje
… czeka i nie rezygnuje

Nie Musiałby, ale chce i może.

I nie chodzi o to, żeby pokazać nasze niedociągnięcia, ale raczej pokazać, że w tym w czym my nie dajemy radę jest Ktoś, Kto daje. Żeby raczej pokazać, że nawet jeśli...to jest Nadzieja.

Nadzieja pełna gotowości.

I za tą gotowość tak po prostu... Boże dziękuję.